Emerytowany dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach oraz pracownik myjni samochodowej razem zatrzymali nietrzeźwego kierowcę, który został poddany badaniu alkomatem, wykazującym bliski promil alkoholu we krwi. Okazało się również, że mężczyzna prowadził pojazd, mimo że miał cofnięte uprawnienia. Teraz stanie przed sądem i grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności za swoje nieodpowiedzialne zachowanie.
Zawód policjanta jest zawodem szczególnym, co w pełni oddaje samo sformułowanie: „pełnienie służby”. Funkcjonariusz musi cechować się odwagą i gotowością podjęcia ryzyka. Policyjny zmysł działa nie tylko w czasie realizacji służbowych obowiązków, ale także poza nimi. Powyższe stwierdzenia znajdują swoje odzwierciedlenie w postawie emerytowanego stróża prawa, który ujął nietrzeźwego kierującego. Do zdarzenia doszło 2 marca 2023 roku na ulicy Łaskiej w Pabianicach. Tuż przed godziną 17:00 na myjnię samochodową podjechał pojazd marki Volkswagen Touran. Za jego kierownicą siedział 44-letni mieszkaniec Pabianic. Mężczyzna zaparkował swój samochód i podszedł do maszyny rozmieniającej pieniądze. Jego zachowanie wzbudziło podejrzenie u pracowników stacji i emerytowanego funkcjonariusza. Były policjant, który w lutym 2021 roku przeszedł na emeryturę po ponad 28 latach służby, podszedł do mężczyzny i wyczuł od niego alkohol. Gdy 44-latek zorientował się, że wyszło na jaw, że jest nietrzeźwy, rozpoczął awanturę. Widząc zdecydowaną reakcję świadka, mężczyzna zaczął uciekać w kierunku dworca kolejowego. Ostatecznie, został ujęty przez emerytowanego policjanta oraz kierownika myjni samochodowej. Na miejsce wezwano patrol policji. Mundurowi potwierdzili przebieg zdarzenia. Okazało się również, że 44-latek miał blisko promil alkoholu w organizmie. Ponadto pabianiczanin posiadał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdem. W związku z tym, mundurowi zatrzymali mężczyznę. Teraz za swoje lekkomyślne zachowanie odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Źródło: pabianice.policja.gov.pl